Jak żyć bez kin? Czasy pandemii

Kina ponownie zamknięto i nawet jeśli w najbliższym czasie miałyby zostać otwarte, jeszcze długo nie będziemy w stanie cieszyć się ich pełnią możliwości. Już po poprzednim otwarciu repertuar był znacznie okrojony, a w wielu kinach puszczano stare filmy czy nawet oferowano wynajęcie sali kinowej na wyłączność. Ale bez kina da się przeżyć. Wystarczy tylko odrobina wyobraźni i chęci.

Maratony filmowe w domu, w gronie najbliższych
O ile spotkania w większych grupach są ponownie zakazane, o tyle możemy urządzić maraton filmowy z naszymi najbliższymi czy z domownikami. Organizacja go na pewno nie sprawi Ci większych kłopotów. Wszystko, czego będziesz potrzebował, to wygodna kanapa albo poduszki rozłożone na ziemi, dobrej jakości ekran, trochę przekąsek i oczywiście ułożona lista filmów. Maraton może być tematyczny lub gatunkowy, możesz też postawić na obejrzenie wszystkich filmów z danego uniwersum czy serii, na przykład Harry’ego Pottera czy Piratów z Karaibów. Możesz też w taki sposób nadrobić kinowe hity, które ominąłeś, a które obecnie są z łatwością dostępne w internecie.

Poprzednicy kina. Co było zanim powstało kino?

Zainwestuj w subskrybuje Netflixa
Lub innej platformy, na której znajdziesz masę filmów i seriali. Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że większość z nas już korzysta z tego rozwiązania, ale czy aby na pewno wykorzystujemy jego pełny potencjał? Na tego typu platformach pojawia się coraz więcej filmów, które ostatecznie nie trafiły do kina, gdzie miały docelowo trafić. Netflix czy HBO Go wykupują te tytuły, aby przyciągnąć do siebie nowych użytkowników, ale także, żeby zachować przy sobie tych starych. Co więcej, wielu producentów czy wytwórni filmowych ma swoje platformy tego typu, na których znajdziemy ich najnowsze produkcje. Często nie kosztują one więcej, niż Netflix.

Oglądaj spektakle na żywo w internecie
W czasie ostatniego lockdownu bardzo wiele teatrów nawet światowej klasy oferowało osobom zamkniętym w domach obejrzenie ich spektakli całkowicie za darmo w Internecie. Jednocześnie dawały one możliwość wsparcia ich działalności poprzez wysłanie im darowizny w dowolnej kwocie. Takie rozwiązanie przyciągnęło do siebie masę widzów i pozwoliły nawet tym, których na co dzień nie stać na bilet, na obejrzenie spektaklu. Co więcej, ta akcja nie dotyczyła tylko Polski. Wiele zagranicznych teatrów, z Wielkiej Brytanii czy z Niemiec udostępniało swoje spektakle całemu światu. Dzięki temu mieliśmy okazję zobaczyć światowej sławy aktorów, których nie zobaczylibyśmy w innych okolicznościach.